Wchodząc w wiosenne przebudzenie, obiecałyśmy sobie, że każdy dzień będzie naszym małym świętem – celebracją naszej kobiecości, siły i pragnień. Podarujemy sobie jeszcze więcej przyjemności i mocniej wsłuchamy się w siebie. Zadbamy o komfort własnego ciała i myśli. Damy sobie przyzwolenie, aby mieć więcej momentów na wyciszenie i odprężenia. Na niczym nieskrępowane wyrażanie swojej radości, słabości i wzruszeń. Obiecałyśmy też sobie, że jeszcze mocniej będziemy odczuwać wdzięczność za to, że mamy możliwość realizacji naszych marzeń, a wokół nas jest tyle wspaniałych osób. I przede wszystkim, że możemy liczyć na siebie, na naszą kobiecą siłę i siostrzane wsparcie.
***
tekst: Magda Bałkowska
zdjęcia: Maja Musznicka, Kuba Janiec
***
I chyba piękniej nie mogłyśmy zacząć tego wiosennego czasu, jak od spędzenia kilku dni na odpoczynku i wspólnych działaniach w Aries Hotel & Spa Wisła, który zaprosił nas z okazji Dnia Kobiet do siebie. Położony wśród drzew, blisko górskich szlaków, hotel Aries, to bajeczne miejsce, w którym znalazłyśmy spokój i czystą radość z tego, co hotel oferuje dla gości. A odkryłyśmy, że Aries jest idealna opcją na kobiece wypady, odprężenie i naładowanie baterii pozytywną energią.
WISŁA i OKOLICE
Pobyt w hotelu Aries był naszym pierwszym wspólnych wyjazdem od bardzo dawna. Stęsknione wspólnych wrażeń, w drodze do Wisły, wpadłyśmy na moment do Cieszyna, miasta, położonego przy granicy z Czechami. Spacer po tym urokliwym miejscu, pozwolił nam odkryć jego piękne położenie nad rzeką Olzą oraz przytulne uliczki z historyczną architekturą. Udało nam się także odkryć „Cieszyńską Wenecję” i zwiedzić Wzgórze Zamkowe. Hitem naszej krótkiej wycieczki okazały się natomiast „cieszyńskie kanapki”, które tylko pobudziły nasz apetyt, aby jeszcze tu wrócić i poznać Cieszyn jeszcze bardziej. W końcu, przez żołądek do serca!
Jadąc do Wisły naszą uwagę przykuły również rozrzucone na zboczu Równicy w Ustroniu Zawodziu obiekty, z daleka przypominajcie ośnieżone szczyty gór. Te zaprojektowane przez śląskich architektów Henryka Buszko, Aleksandra Frantę i Tadeusza Szewczyka budynki, tworzące kompleks sanatoryjny, na pewno zaciekawią miłośników architektury i modernizmu. Warto zatem zboczyć z trasy i przyjrzeć się im z bliska.
Sama Wisła, chyba nam wszystkim najbardziej kojarzy się z Adamem Małyszem, legendą skoków narciarskich i jednym z najbardziej utytułowanych sportowców w naszym kraju. Nie mogło więc zabraknąć w naszym planie podróży, zobaczenia skoczni narciarskiej „Malinka”, która nosi jego imię. Podczas naszego pobytu, udało nam się również wybrać na Zaporę w Wisła Czarne oraz zobaczyć z oddali Zamek Górny czyli Rezydencję Prezydenta RP, który powstał w okresie XX-lecia międzywojennego a zaprojektował go wybitny architekt Adolf Szyszko – Bohusz. A te wszystkie atrakcje znajdują się w odległości rzutu beretem od hotelu. Zdecydowanie, położenie to ogromny atut Aries. Z dala od centrum, blisko do natury i atrakcji turystycznych. Czym jeszcze urzekło nas to miejsce?
HOTEL ARIES – POŁOŻENIE i ARCHITEKTURA
Aries Hotel & Spa Wisła to miejsce takie jak lubimy – z duszą i historią, powstałe w dawnym Domu Turysty – legendarnym schronisku PTTK „Nad Zaporą”. Hotel położony jest w najbardziej zielonej części miasta, nad malowniczym potokiem, którego szum słychać z hotelu. Warto podkreślić, że tu swój początek ma rzeka Wisła, a kilka metrów od budynku podziwiać można małą zaporę na Wiśle, która tworzy kilkumetrowy wodospad. Wspaniale, że w tym miejscu powstał pełen uroku i ciepła hotel, który pozwala czerpać nam z tego, co znajduje się w jego bliskich okolicach. Hotel Aries otulony jest leśnymi beskidzkimi stokami. Zimą to idealne miejsce dla miłośników białego szaleństwa, zlokalizowanych jest tu bowiem wiele stacji narciarskich. Poza sezonem zimowym, na odkrycie czekają szlaki górskie, z których podziwiać można panoramę miasta i piękne zachody słońca.
Zdecydowanie ogromnym plusem hotelu Aries jest jego kameralna atmosfera. Aries to hotel przypominający styl butikowy, który oferuje swoim gościom 89 eleganckich pokoi. Dzięki optymalnej wielkości budynku, każdy kto tu przyjeżdża, nie jest anonimowy dla obsługi hotelu i może poczuć się jak u siebie. Ogromny wpływ na komfort gości mają pięknie zaprojektowane wnętrza. Staranność z jaką urządzono pokoje i cały hotel, powala. Piękne elementy z przeszłości w połączeniu z nowoczesnymi wnętrzami tworzą unikalny klimat. Doskonale dobrane materiały, kolory i folklorystyczne wzory sprawiają, że jest tu bardzo przytulnie. W niemal całym hotelu położone są miękkie dywany. Pełno tu drewna, tkanin i lamp dających ciepłe światło. Wzory, których jest tu pełno, dzięki stonowanym barwom, tworzą spójną całość. Każdy detal wnętrza, sprawia, że czujemy się w Aries wyjątkowo. I ta piękna Oranżeria! Jeśli tylko szukacie ciekawego miejsca na ślub, sprawdźcie to miejsce również pod tym kątem.
ATRAKCJE I SPA
Kolejnym atutem Aries, jest strefa SPA. Co tu dużo mówić, zakochałyśmy się w położonym na zewnątrz jacuzzi. Korzystając z pięknej pogody, słoneczne poranki spędzałyśmy właśnie w tym miejscu. Było to cudowne odprężenie dla ciała i umysłu. Latem relaks w jacuzzi można połączyć z plażowaniem nad brzegiem Wisły lub leżakowaniem na tarasie z widokiem na piękne wzgórza. Nam udało się to drugie. Pogoda w tych dniach była bardzo wiosenna, wprost wymarzoną!
Goście Aries mogą również skorzystać z pięknego basenu. Mozaika w etniczne wzory i drewniany, świetnie zaprojektowany sufit, sprawiają, że strefa basenowa jest bardzo przytulna. Przyjeżdżając do Hotelu Aries warto też skorzystać z szerokiej gamy zabiegów w hotelowym SPA, które zostały skomponowane na bazie naturalnych kosmetyków marki MOKOSH i YONELLE, która wyspecjalizowana jest w odmładzaniu wyglądu skóry. Kojąca muzyka i aromatyczne zapachy w połączeniu z relaksującym masażem ciała, to zawsze dobry pomysł na błogie oderwanie się od codzienności.
KUCHNIA
Potrawy serwowane przez hotelową restaurację Polka pod szyldem Magdy Gessler, za każdym razem wprawiały nas w zachwyt. Ciekawie podane, w ładnej ceramice, kusiły wzrok i zaostrzały apetyt. Menu Polki oparte jest na daniach kuchni polskiej, z dużą ilością regionalnych akcentów. Restauracja stawia na sezonowość i najwyższą jakość produktów. wszysko przygotowane z ogromną starannością Każdego dnia kosztowałyśmy różnych potraw, zarówno mięsnych jak i wegetariańskich i za każdym razem byłyśmy zachwycone. Dla kuchni, jaka serwowana jest w hotelu Aries, mogłybyśmy tam zostać zdecydowanie na dłużej.
PODSUMOWANIE
Aries Hotel & Spa Wisła to wymarzone miejsce na wypad w kobiecym gronie. Przytulne, pięknie urządzone pokoje, strefa spa i pyszna kuchnia, na pewno pomogą zrelaksować się i naładować baterie. I ta natura, która otacza hotel z każdej strony! Lasy, woda i stoki dopełniają hotel Aries i sprawiają, że jest on jeszcze bardziej wyjątkowym miejscem. W trakcie naszego pobytu czułyśmy się cudownie zaopiekowane przez obsługę hotelu. To był nasz pierwszy pobyt w hotelu w czasach epidemii i czułyśmy się tu naprawdę bezpiecznie. Cała obsługa Aries nieustannie miała założone maseczki. Na każdym kroku dostępne były (pięknie pachnące!) płyny do dezynfekcji. Posiłki podawane były do pokoi gości. A mniejsze obłożenie hotelu zapewniło nam większą kameralność na basenie, w jacuzzi, czy spa.
I już marzymy o powrocie do Aries, bo warto tam wracać.
